www.smutekdepresja.fora.pl
Smutek i Depresja
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.smutekdepresja.fora.pl Strona Główna
->
Kim jesteśmy...?
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Nasz Pokoik
Adresy blogów i stron www
Zloty i spotkania
To, co nas trapi
----------------
Depresja
Fobie
DDA/DDD
Uzależnienia
Bulimia/Anoreksja
Nerwice
Nieuleczalne Choroby
Autoagresja
Życie na codzień
----------------
Kącik Babski
Świat Facetów
Nasze małe i duże marzenia
O Nas Samych
----------------
Po co tu żyjemy...?
Kim jesteśmy...?
Poezje
Galeria
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Chagrine
Wysłany: Nie 11:49, 23 Mar 2008
Temat postu: ***
Przytulam ...
sarenka
Wysłany: Pią 20:12, 14 Mar 2008
Temat postu: Miałam psa o imieniu Łatek ......
Miałam go jako dziecko
Był cały biały i miał jedną łate na uchu
Komicznie wyglądał ale był kochany i przywiązany do mnie
Cieszyłam się kiedy za mną wszędzie chodził. Był moim cieniem
Tylko jego miałam jako prawdziwego przyjaciela, przy którym mogłam się wygadać, popłakać, pośmiać itd Kiedyś dostałam kare od ojca .... Musiałam patrzeć jak ojciec wali Łatka o betonowy okrąg studni.
Pies juz nie piszczał A on nie przestawał go walić, sprawiało mu to satysfakcje.
Nigdy nie zapomne tego obrazu z mojego dziecinstwa ..... Miałam psa o imieniu Łatek ......
sarenka
Wysłany: Czw 21:49, 13 Mar 2008
Temat postu: Pyłek nic nie wart
Tak czuje się bardzo często. Nachodzą mnie straszne myśli, jestem czesto przygnebiona. Czesto zadaje sobie pytania: dlaczego ja, dlaczego teraz, dlaczego tyle musze znies... ? Nie czuje sie wybrana, by tak cierpiec. Ludzie lituja sie nade mną, wiec dlaczego gdy teraz potrzebuje przyjaciół, oni nie mają czasu dla mnie...?
Uwazam ze czlowiek moze znies duzo, bardzo duzo. Mogą niektóre cierpienia go powalic z nóg i mimo to wstaje i idzie nadal, może nie już tak pewnie i sprawnie ale zawsze wydzwignie sie z ciężkich tarapatów. Jestem tego żywym przykładem . Zostałam wychowana w patologicznej rodzinie, miałam ojca alkoholika, byłam brutalnie bita i poniżana, co sprawiło, że jestem chora do konca życia, byłam w domu dziecka 2 lata, w różnych sanatoriach, mam matke toksyczna a teraz jeszcze na domiar zlego mam chloniaka... Wiem, że nie jestem sama...że inne osoby też cierpią w swoich smutkach czy depresjach, ale przez to nie jest mi jakoś lepiej, przeciwnie, jest mi smutno, bo inni mają to samo albo jeszcze gorzej To prawda Wole byc pyłkiem nic niewartym dla kazdego
bo tak było zawsze i nic sie nie zmieni
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin